ZaPoWiAdA siĘ SpOX DzIonEQ

Czesc!!! Sorx ze tak dawno nie pisalem ale to przez to ze nie mialem czasu. W piatek przyszlo do mnie 8 osob( wow ) byla mini balanga :-D. Siedzieli do 18 ( przynajmniej niektorzy ) i potem sobie poszli. Nastepnego dnia czyli w sobote wstalem o 8:15 no i oczywiscie do kompa !!! hehe O 17 mialem isc do kina z tymi samymi osobami co u mnie byli mial po mnie przyjechac Tata Maogski. No i przyjechal o 16:30 i zawiosl tez inne osoby. W kinie spotkalismy tez nastepnych kolegow i kolezanki. Bylismy troche przed czasem wiec pobawilismy sie w ganianego. W koncu zaczol sie film ,,Gdzie jest Nemo''. Film byl taki sobie. Teraz nadeszla pora odjazdu (Odwiesc mial mnie tez tata malgoski) Myslelem ze bede z nia jechal sam ale naszczescie jechal tez Lukasz moj qumpel. Wrocilem bylem w zlym humorze dlatego bo film byl glupi i jeszcze cos sie zdarzylo na sali w kinie. Bylem tak zly OHHHHH. Dzisiaj juz mi przeszlo !!! Naszczescie bo bym chyba wszystko rozniusl !!! Dzisiaj jeszcze dzien prawie sie nie zaczol wieczorem go opisze !!! Narax @LL